• 26 kwietnia 2024

Mieszkasz na wsi? Jeśli tak, to na pewno chodziłeś tam tylko do szkoły. Jednak w takich małych wsiach zwykle jest tylko podstawówka. Szkoła ponadpodstawowa znajduje ssie już alb w sąsiedniej wsi, która jest oddalona o kilka kilometrów. Jeszcze więcej problemów jest zwykle z liceum, do którego wybieramy się najczęściej do miasta. Może nie jest to zwykle daleko, ale trzeba dość wcześniej wstawać, aby się zebrać.

Mieszkanie studenckie

W całkiem innej sytuacji są studenci. To jak będą się dostawać na uczelnię zależy od tego, którą wybiorą. Jeśli będzie to gdzieś bliżej, poniżej 50 km od miejsca zamieszkania, to wtedy zwykle kończy się na dojeżdżaniu. Kiedy jednak jest to gdzieś dalej, to trzeba już szukać mieszkania. I tu zaczynają się schody. Niektórym wydaje się to bardzo łatwe przedsięwzięcie , kiedy jednak zaczynają się poszukiwania, pogląd ten zmienia się o 180 stopni. Przede wszystkim, zwykle poszukiwane jest mieszkanie w miarę nowoczesne, aby nie było w nim mebli z okresu PRL-u oraz amerykanek, na których nie da się spać. Częściej stawiane jest na nowoczesność, aby takie mieszkanie zawierało takie rzeczy jak kuchenka, pralka, lodówka, wygodne łózka i kilka mebli. Bardzo istotny jest także czynsz, który po podzieleniu na grupę powinien być w miarę opłacalny dla każdego. Poszukiwania , zwykle zaczyna się już we wrześniu. Jest to spowodowane przekonaniem, że wszyscy szukają ich przed samym początkiem października. Co więcej, ceny przez ostanie dni przed rozpoczęciem roku akademickiego mogą się zwiększyć.

Gdzie szukać?

Nie warto z najmem rzeczywiście czekać do października, ponieważ ceny rosną o kilka procent w odróżnieniu od okresu wakacyjnego. Ile w największych miastach zapłacimy za wynajem? Wszystko zależy od tego, jak blisko uczelni jest mieszkanie, jaki ma standard praz czy jest w centrum. Zwykle studenci wynajmują mieszkania dwu- lub trzypokojowe. Znacznie bardziej jest to opłacalne niż wynajem jednego pokoju. Ciągle najdrożej w rankingu wypada warszawa gdzie metr kwadratowy kosztuje 50 złotych. Do najdroższych dzielnic należą: śródmieście, Mokotów, czy Saska-kępa.

Kawalerka 30 metrów kwadratowych w Śródmieściu to koszt około 1800 złotych. Za mieszkanie trzypokojowe zapłacimy 2200 zł za ta samą cenę wynajmiemy mieszkanie większe w Bemowie. Znacznie korzystniej wychodzi wynajmować mieszkanie w Krakowie. Tam bowiem cena za metr kwadratowy to około 37 złotych. Więcej zapłacimy za mieszkanie w nowym budownictwie. We Wrocławiu ceny wyglądają podobnie, są nawet nieco niższe ponieważ metr kosztuje 35 zł. W gdańsku cena jest identyczna, zaś w poznaniu maluje się to najlepiej ponieważ za metr mamy do zapłaty 25 zł.

Top